Życie człowieka to jednak z jednej strony biologiczne funkcjonowanie jego organizmu, a z drugiej - świadomość, która kształtuje osobowość, a także rządzi emocjami i uczuciami. Kiedy pozbawieni zostajemy jednej z tych dwóch najważniejszych płaszczyzn naszej egzystencji, normalne funkcjonowanie w społeczeństwie nie jest do końca możliwe. Tak i było w przypadku Feral...
Feral jest chimerą.
Cóż to takiego?
W naszym świecie nie istnieją. A jeśli nasz świat nie do końca jest światem prawdziwym? Jeśli to, co nazywamy codziennością, jest tylko niewielką cząstką rzeczywistości?
Wyruszmy zatem w fascynującą podróż w głąb mrocznego Nowego Miasta - Nowej Atlantydy.
"[Jej mieszkańcy] chcą stworzyć idealne społeczeństwo. Utalentowani i inteligentni będą na szczycie, obsługiwani przez tych mniej uzdolnionych. Wszystko będzie kontrolowane. Żadnej przemocy, żadnych wojen. Nieroby umrą z głodu, jeśli nie wezmą się do pracy. Przestępcy będą karani zgodnie z przewinieniami, oko za oko, ząb za ząb, więc nie będzie zbrodni."
Nowa Atlantyda nie jest jednak tak wspaniała, jak się prezentuje. To właśnie tam powstają istoty, które bez skrupułów maja zabijać przeciwnika. To tam powstają istoty pozbawione sumienia, których nie nauczono co to są uczucia. 'Miasto' to świat zupełnie inny od tego, który znamy z codziennego doświadczenia. To świat, który nie pozwala na słabości i upadki, nie pochyla się nad cierpiącymi, głodnymi i chorymi. Nie wyciąga pomocnej dłoni. Wymaga, ale nie oferuje nic w zamian.
Feral jest chimerą.
Chimerą, czyli człowiekiem, któremu wszczepiono geny wilka. Ludzką postacią zawładnął umysł dzikiego drapieżnika, który pragnie atakować wrogów i bezlitośnie pokonywać słabszych, ale jednocześnie bratersko wstawiać się za swoimi pobratymcami. Feral żyje w tym sztucznym, zatrutym przez nieustanne dążenie do ogarnięcia władzą całego świata, społeczeństwie.
Wyszkolona zabójczyni wszystkiego co słabsze dostrzega zło swego świata, w momencie, kiedy staje przed strasznym wyborem. Może ochronić niewinnego człowieka przed gniewem przełożonych, jednocześnie przeciwstawiając się wyznawanym przez szesnaście lat życia wartościom, lub też pozostać wierna wpajanym przez całe życie ideałom, a w zamian skazać na śmierć osobę, która na nią nie zasługuje, gdyż znalazła się w Mieście przypadkiem, nie będąc w pełni świadoma nawet tego, co się z nią stało.
Kate Wild w swojej powieści poruszyła kwestię samotności i braku miłości w okresie dzieciństwa i dojrzewania bohaterki. Feral od urodzenia żyła w rygorze. Za każde, nawet najdrobniejsze przewinienie była surowo karana karami cielesnymi. Musiała być posłuszna, punktualna i niezwykle sprawna fizycznie. Kadeci Nowej Atlantydy nie mogą żyć swoimi uczuciami. Nie mają bliskich osób. Dopiero kiedy Feral przeniosła się do prawdziwego świata, odkryła, że istnieją ludzie, którym na niej zależy, którzy postrzegają ją jako rodzinę, przyjaciółkę, a nie tylko jako maszynę do zabijania, wreszcie którzy ją kochają.
Kate Wild udało stworzyć się powieść głęboką i wzruszającą, która w żadnym stopniu nie przypomina współczesnej prozy 'wampirycznej'. Poza ciekawą i wartką akcją niesie pewne przesłanie.
To naprawdę interesująca i pochłaniająca pozycja dla każdego. Moja ocena - najwyższa.
Wow, intrygująca opinia. Muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie mogę uwierzyć, że masz jedyne 16 lat :)
OdpowiedzUsuńTwoje recenzje są bardzo dojrzałe i wyciągasz niesamowite wnioski :)
Pozdrawiam i coraz lepszych recenzji życzę :)
Zaciekawiłaś mnie recenzją i maksymalną oceną :) Sądzę, że sięgnę po tą pozycję.
OdpowiedzUsuńDodaję do "Czytanych blogów" i pozdrawiam,
Charlotte
zachęciłaś mnie do przeczytania. Chętnie sięgnę!
OdpowiedzUsuńO chimerach jeszcze nie słyszałam nigdy, więc tym bardziej muszę zaspokoić ciekawość
Siostra z pewnością by się ucieszyła z tej książki, bo to jej klimaty:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńMnie również ta książka zainteresowała, więc jeśli się na nią natknę, to z pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa przeczytam w e booku, skoro tak polecasz :) Nie kupię, bo okładka jest tak straszna, że nie chce jej mieć na półce :P
OdpowiedzUsuńPomimo bardzo zachęcającej recenzji ja raczej nie przekonam się do tej książki, tematyka to raczej nie moja działka, a wolę nie brać się za coś, co jedynie mogłoby mnie znudzić. Niemniej - bardzo dobra recenzja. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Taka ocena musi o czymś świadczyć. Mimo tematyki powiązanej z wampirami widać, że jest to coś innego, więc z chęcią ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jak napisałaś recenzję- tak inaczej ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Az usta mi się otworzyły :O Na pewno przeczytam, wchodzi na terytorium psychologicznej, a przynajmniej takie mam odczucia Na pewno
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na tą książkę, jednak musi ona jeszcze trochę poczekać na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńOho, następna książka na listę :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuń10/10 robi wrażenie. Nie wiem czy to książka dla mnie, ale co muszę Ci przyznać, recenzja jest bardzo dobra, warta pochwały :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zachęcasz, ale mimo tego nie do końca mnie przekonałaś. Nie wiem, czy przeczytam
OdpowiedzUsuńJaki ładny, refleksyjny początek... Zresztą książka wydaje się nie mniej interesująca :). Kiedyś na pewno sięgnę :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Aha, o początek recenzji mi chodziło ;)
OdpowiedzUsuńSięgnę na pewno:))
OdpowiedzUsuńWkrótce dołączę ją na listę "100 książek, które koniecznie muszę przeczytać przed śmiercią", którą zaniedługo założe, jeśli tylko dostanę się do mojego komputera ;). Lista trochę mało pozytywna, ale zawsze coś.. ;)
OdpowiedzUsuńChcę ją przeczytać! Tyle dobrego się nasłuchałam o tej książce od Ciebie, że nie może być inaczej ;*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam książkę i zgadzam się w pełni z recenzją, też daje najwyższą ocenę i chętnie przeczytałabym coś jeszcze tej autorki.
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i spodobała mi się ;)
OdpowiedzUsuńPrzypomina troszeczkę powieść antyutopijną.
Podoba mi się twoja recenzja
Pozdrawiam !