8 stycznia 2011

Kłamstwa - Jonathan Kellerman

Czy martwa kobieta, znaleziona we własnym domu wraz z nagraniem ujawniającym brutalną prawdę o jej życiu została z zimną krwią zamordowana, czy popełniła samobójstwo? Czy są osoby, którym mogło zależeć na jej śmierci? Oto kolejna zagadka dla słynnych detektywa Milo Sturgisa i psychologa Alexa Daleware.

Wśród ogromu kryminałów, w których trwają nieustanna walka z czasem i mordercą "Kłamstwa" można uznać za powieść stosunkowo spokojną jak na ten gatunek. Akcja toczy się głównie wokół poszukiwań sprawcy, detektywi po kolei odkrywają nowe dowody, przesłuchują kolejnych świadków i podejrzanych.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Dzięki narracji doktora Alexa mogłam świetnie wczuć się w akcję. Czytając tę powieść odnosiłam wrażenie, że siedzi on w fotelu obok i opowiada mi całą historię.

Prawie cały czas "na scenie" nierozłącznie znajdują się Milo i Alex. Milo jest porywczy, impulsywny, jego spontaniczne wypowiedzi często rozweselają czytelnika. Z kolei Alex jest bardziej zrównoważony, lepiej panuje nad emocjami, często sprowadza Mila na ziemię. Bo w końcu niecodziennie, pod wpływem krótkiej wymiany zdań z komendantem, funkcjonariusz rzuca mu swoją odznakę pod nogi i oznajmia, że się zwalnia. Milo i Alex to wielcy przyjaciele, którzy wspierają się w każdej chwili, a ich przyjaźń możemy obserwować na kartach książki.

Jonathan Kellerman wprowadza do powieści bardzo dużo postaci. Często zmieniają się podejrzenia co do sprawcy. Dlatego pod koniec powieści musiałam się chwilami zastanawiać kto kim jest. Wśród tylu przemiennie używanych nazwisk, imion i inicjałów w pewnym momencie naprawdę można się zaplątać.

"Kłamstwa" pokazują, że nie zawsze to, co chcieliśmy wywołać złymi działaniami uda się nam osiągnąć. Bezpodstawne oskarżanie o coś innych lub wyolbrzymianie ich win może doprowadzić do nieoczekiwanych wydarzeń. Książka udziela powszechnej, ale bardzo mądrej nauki: Chcąc coś zyskać wykorzystując do tego i raniąc przy tym nic nie znaczących dla nas ludzi, możemy skrzywdzić nie tylko ich, ale także siebie i swoich bliskich.

Moim zdaniem jest to bardzo ciekawa książka, miło się ją czyta, fabuła nie jest zbyt zawiła, ani skomplikowana. Z pewnością zaciekawi miłośników podobnych książek, ale myślę, że spodoba się też tym, którzy na co dzień kryminałów nie czytają. Generalnie polecam.


Książkę otrzymałam od wydawnictwa Amber





"Kłamstwa" na LubimyCzytać.pl

19 komentarzy:

  1. Książa zapowiada się nieźle ale nie wiem, czy sięgnę po nią w najbliższym czasie. Może kiedys

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie bardzo... Ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że kiedyś po nią sięgnę, brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Temat ciekawy, aczkolwiek chwilowo nie mam ochoty na książki tego tylu, ale będę pamiętać ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kellerman - przeczytasz jedną książkę i poznasz wszystkie:) Takie mam zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja właśnie należę do osób, które kryminałów raczej nie czytają :) Mimo że polecasz to chyba ją sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam bardzo długą listę książek do przeczytania, więc na razie będę ograniczać nowe pozycje. a jeśli chodzi o kryminały to wolę zostać przy klasykach tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poszukam :)

    PS Dodaję do linków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na razie nie sięgnę po tą książkę ale z pewnością kiedyś po nią sięgnę ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kryminały, ale ten nie wydaje się wystarczająco ciekawy, aby dodać go na listę książek do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam, wręcz kocham kryminały/thillery, ale do tego mnie nie ciągnie.
    Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam, czytałam ;D Było dobrze, ale jednak to nie to co inne książki Kellermana ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy zarys fabuły ;) Myślę, że to coś dla mnie, bo lubię rozwiązywać niezwykłe zagadki, które niezwykle mnie intrygują ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. dodałam do linków, rozglądam się ;)

    aa zapomniałabym z H.Cobena polecam Ci te z serii z Myronem Bolitarem -"Obiecaj mi", "Najczarniejszy strach", "Ostatni szczegół" świetna jest także "W głębi lasu" i "Jedyna szansa"
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dość ciekawa pozycja . Możliwe , że po nią sięgnę ;) Czekam na kolejną recenzję . Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. No nie wiem, może kiedyś przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam kryminały, więc rozejrzę się za tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książka wydaje się być całkiem fajna :) Chętnie kiedyś po nią sięgnę.
    P.S. Bardzo podoba mi się Twój blog, dodam do moich linków, jeśli nie masz nic przeciwko :)
    Zapraszam także bardzo serdecznie na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń