Witajcie!
W dzisiejszym, drugim już w historii mojego bloga, stosiku jak widać królują same beże, brązy i złocienie. Mam nadzieję, że każda z tych pozycji zasłuży na równie złote wyróżnienie, tym bardziej, że wydaje mi się, iż czeka mnie naprawdę pyszna uczta czytelnicza.
Ale, przejdźmy do rzeczy (poczynając od góry):
U szczytu mój Niepokonany...
Dalej:
1. Harlan Coben i inni "Aż śmierć nas rozłączy"
Ten zbiór opowiadań wygrałam w Lenowym konkursie, ale na razie nie znalazłam jeszcze chwili, aby go przeczytać.
2. William Shakespeare "Makbet"
Choć miałam na niego ochotę już od dawna, to wstrzymywałam się, wiedząc, że będę Makbeta omawiać jako lekturę. Teraz w liceum przyszedł na to czas :D
3. Maciej Grabski "Ksiądz Rafał"
Jako wielką fankę Rancza urzekł mnie w okładkowym opisie uchwycony tam wilkowyjski klimat. Mam nadzieję, że tamtejszy Gródek, na czele z nowym proboszczem Rafałem, przypominać będą choć odrobinę Wilkowyje, czyniąc lekturę ciepłą, zabawną i przyjemną.
4. Jonathan Kellerman "Kłamstwa"
Mój pierwszy egzemplarz recenzencki, owoc nawiązania współpracy z wydawnictwem Amber. Wybrałam z oferty właśnie "Kłamstwa", gdyż po przeczytaniu "Kiedy pęka tama" byłam strasznie ciekawa nowej powieci Kellermana o detektywie Sturgisie i doktorze Daleware.
5. Clive Staples Lewis "Podróż 'Wędrowca do Świtu'"
Już czytana, ale po obejrzeniu niezwykłej, cudownej i magicznej ekranizacji tej właśnie części "Opowieści z Narni" bardzo chętnie znów powrócę do tej przepięknej krainy Narni, wśród niezwykłe postaci takie jak Łucja i Edmund Pevensie, przezabawny Ryczypisk, a przede wszystkim Książę Kaspian i lew Aslan.
6. A wszystko to w miłym towarzystwie świątecznego Toffifee ;)
Aktualnie jestem w trakcie lektury "Kłamstw", więc już niedługo spodziewajcie się recenzji ;)
Pozdrawiam wszystkich gorąco! :D
Moja droga masz się w tej chwili podzielić ze mną moimi ukochanymi Toffinkami!! ;D (na Mikołajki dostałam identyczne opakowanie :))
OdpowiedzUsuńZ tych książek czytałam tylko Opowieści z Narnii. Makbeta również jestem ciekawa i swoją ciekawość podobnie jak Ty zaspokoję będąc w liceum ;)
A co do reszty to z chęcią przeczytam ich recenzje ;)
Dziękuję za wirtualny poczęstunek ;* :D
OdpowiedzUsuń"Lecą wieloryby" jeśli gdzieś znajdziesz to polecam, skoro wiesz, że lubisz takie baśniowe klimaty ;)
A tytuł rzeczywiście jest oryginalny. Przyciąga uwagę. Takie jest moje zdaniem ;)
Ciekawy stosik, czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńJa również czekam na receznje :)
OdpowiedzUsuń"Księdza Rafała" skończyłam czytać w sobotę i niezmiernie mi się ta książka podobała! Świetny klimat, interesujący bohaterowie, ciepło, wzruszenie, uśmiech :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy stosik, zwłaszcza apetyczne Toffifee :D. Czekam na recenzję (ale nie słodyczy, oczywiście ;D)
OdpowiedzUsuńSmacznego :-)
OdpowiedzUsuńŁadny stosik. Ciekawe , jak mi się spodoba ekranizacja "Wędrowca...", niedługo się wybieram:)
Ihaaaa:) Piękny stosik:) Schrupałbym go z miłą chęcią:)
OdpowiedzUsuń"Podróż..." to mój ulubiony tom narnijskiej sagi. Stosik bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki stosik :) Książki i czekoladki? Uwielbiam to połączenie ;)
OdpowiedzUsuńŁadny stosik :) Ukradłabym "Kłamstwa" bo jestem ciekawa przez ten tytuł ;) I Jako łasuch ukradłabym Toffifee xD
OdpowiedzUsuńja bym Ci Toffiffe ukradła chętnie :p
OdpowiedzUsuńMmmm... Toffiffe...
OdpowiedzUsuńA co do książek, przeczytałam "Podróż Wędrowca do świtu" :)
"aż śmierć nas rozłączy" to świetne opowiadania:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny stosik, łącznie z Toffifee oczywiście ;D. "Księdza Rafała" chętnie bym przeczytała, tak samo zresztą jak "Kłamstwa". W takim razie czekam na recenzję ;).
OdpowiedzUsuńładny stos ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy stosik :D Najbardziej interesuje mnie to Toffifee ;D Nie no wszystkie tytuły są zachęcające . Pozdrawiam i zapraszam do mnie .
OdpowiedzUsuńhttp://miedzy-ksiazkami.blogspot.com/
Zjadłabym Ci to Toffifee! No Ale trudno!
OdpowiedzUsuńKsiążki bardzo interesujące!
Ps. Widzę, że również jesteś z Wrocławia jak ja.
Zapraszam do mnie :) POZDRAWIAM!
Tak, jestem teraz w 1. liceum. a ty?
OdpowiedzUsuńIX LO, ty?
OdpowiedzUsuńJa też che Toffifee ;D No cóż, ale nie można mieć wszystkiego ;P Stosik imponujący, tylko czekać na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stosik. Wkrótce zamierzam przeczytać "Opowieści z Narnii" i być może sięgnę też kiedyś po tę ksiązkę Cobena.
OdpowiedzUsuńKocham Toffifee ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam Narnii... ;)
ooo, widzę, że też wzięłaś ' kłamstwa ' od amber :) ja już jestem po ich lekturze.
OdpowiedzUsuńHaha a co do toffifee, zaczęłam się zastanawiać już, czy to książka ze specjalną świąteczną okładką xD
Oj, oj... czekam na Cobena.
OdpowiedzUsuńJak na szpilkach...